I fru... Twoja wiadomość już leci na nasze skrzynki!
Zajrzyj na swoją pocztę, aby poznać szczegóły oferty ;)
Tymczasem, sprawdź nowości na naszym blogu semahead.agency/blog/
Zespół Semahead by WeNet
Pierwsza i najważniejsza, a nierzadko jedyna rzecz, którą sprawdzamy w Google Analytics, to jak sobie radzi nasza kampania lub źródło ruchu. Jednak skąd narzędzie „wie” do jakiego źródła przypisać każdą wizytę? Wbrew pozorom nie jest to takie oczywiste. Wyjaśnię to w kilku krokach. Zapraszam do lektury.
W celu określenia źródła ruchu, Google Analytics korzysta z danych przesyłanych za pomocą kodu śledzenia. Narzędzie przetwarza te informacje w określonej kolejności. Jeśli znajdzie szukany parametr, przypisuje wejście do podanego w nim źródła. Jeśli nie – sprawdza dalej. Kolejność, w jakiej to następuje, pokazuje schemat blokowy, który można znaleźć w tym artykule pomocy.
Algorytm sprawdza czy:
Odpowiedź “tak” na któreś z pytań zatrzymuje sprawdzanie i przypisuje do sesji źródło na podstawie zawartości parametru. Jeśli odpowiedź na każde z tych pytań brzmi “nie”, Google Analytics nie jest w stanie znaleźć żadnych informacji o ruchu, a źródło sesji jest zapisywane jako direct.
W przypadku punktu 4, czyli referrera (źródła odesłania) sprawdzane jest dodatkowo, czy odesłanie:
A co z punktem 5? Rozwinę go w dalszej części artykułu.
Na podstawie źródła i medium (czasem też dodatkowych elementów, jak przynależność do sieci społecznościowej) ruch automatycznie zostaje pogrupowany do ustalonych w GA kanałów. Zasady grupowania można sprawdzić w tym artykule pomocy.
Wskazówka
Polecam kierować się anglojęzyczną wersją artykułu pomocy, w której występują poprawne nazwy kanałów i medium wykorzystane w GA. W polskiej wersji artykułu nazwy te zostały zupełnie niepotrzebnie przetłumaczone i są niezgodne z nazwami wykorzystywanymi w narzędziu.
Np. kanał Affiliates został przetłumaczony na Programy partnerskie, natomiast medium affiliate na program partnerski. W rzeczywistości, bez względu na język wybrany w ustawieniach GA, nazwy te nadal są po angielsku.
Domyślne grupowanie kanałów można edytować w Ustawieniach kanałów dla widoku danych lub stworzyć niestandardowe grupowanie, dopasowane do własnych potrzeb.
A teraz robi się… trudniej. Sesje w Google Analytics przypisywane są do źródła w oparciu o atrybucję last non-direct click, czyli ostatniego kliknięcia niebezpośredniego. Co to oznacza? GA przechowuje dane o źródle ruchu (kampanii) domyślnie przez 6 miesięcy. Jeśli w ciągu tego czasu użytkownik wejdzie ponownie bezpośrednio (wpisując adres w pasek przeglądarki lub z zakładki) Analytics przypisze sesję i wszystko co się w trakcie niej działo do ostatniego znanego mu źródła.
W opisanym wcześniej schemacie blokowym sprawdzane jest to w ostatnim, 5. punkcie. Jeśli istnieje wcześniej zapisane źródło kampanii, sesja bezpośrednia zostaje zapisana wraz z poprzednim znanym źródłem. Taki model wynika z założenia, że użytkownik wpisujący adres witryny, musiał go jakoś poznać. A zatem źródło, z którego wszedł wcześniej, powinno otrzymać zasługę również za późniejsze, bezpośrednie wejście.
Pewien pogląd na to, ile sesji było faktycznie z danego źródła (np. google / organic), a ile to de facto sesje bezpośrednie powracających użytkowników, daje dodanie wymiaru dodatkowego “Sesja bezpośrednia”.
Nawet te dane nie są jednak w 100% precyzyjne. Ponowne wejście z tego samego źródła otrzymuje bowiem również wartość “Yes”, a zatem zostaje zaliczone do sesji bezpośredniej. Niestety nie ma idealnego rozwiązania tej sytuacji, poza ustawieniem bardzo krótkiego limitu czasu kampanii (przypominam: domyślnie jest to 6 miesięcy). Oczywiście tylko w sytuacji, gdy nie zgadzasz się z googlowym przypisywaniem zasługi za sesje bezpośrednie do ostatniego znanego źródła.
Jak widać, nawet tak prosta – wydawałoby się – kwestia jak źródło ruchu, nie jest pozbawiona niuansów. Lektura artykułów pomocy Google Analytics (lub naszego bloga) pozwoli je poznać, aby z pełną świadomością raportować i analizować dane.
____________________
* documentLocation – pobiera URL bieżącego dokumentu
** documentReferrer – zwraca URI strony, która przekierowała na bieżącą stronę
Źrodło: developer.mozilla.org
Chcesz zacząć współpracę z nami? Wypełnij formularz!
Wypełnienie zajmie Ci kilka chwil a nam pozwoli
lepiej przygotować się do rozmowy z Tobą.