Generic selectors
Tylko dokładne dopasowanie
Szukaj w tytule
Szukaj w treści
Filtruj po kategoriach
Analityka internetowa
BLOG.re:view
Content marketing
Marketing automation
Marketing internetowy
PPC
SEO
Social media
Z życia Semahead

Skontaktuj się z nami

Widget

  • Szczegółowe informacje dotyczące przetwarzania danych osobowych znajdziesz tutaj.

Porównanie platform sklepowych

Dobry produkt i konkurencyjna cena, to obecnie zdecydowanie za mało, żeby skutecznie sprzedawać w Internecie. Przed rozpoczęciem działalności online, należy przede wszystkim wybrać odpowiedni silnik, na którym sklep internetowy będzie funkcjonował. Rynek oferuje wiele platform sklepowych, różniących się ceną oraz funkcjonalnościami i możliwościami. Aby ułatwić ten wybór, stworzyliśmy przegląd i porównanie kilku najpopularniejszych, dostępnych na rynku rozwiązań.

 

Tylko niewielka część firm wybiera oprogramowania dedykowane, najbardziej popularne są gotowe rozwiązania. Dwoma głównymi modelami gotowych skryptów są:

 

Open Source jest bezpłatny i dostępny dla każdego użytkownika. Otwarte oprogramowanie pozwala na modyfikację i dostosowanie go do swoich potrzeb. Pozwala ono również na pewną niezależność programistyczną – wdrożenia zmian w kodzie mogą wprowadzać różne firmy, więc można wybrać dogodną ofertę cenową. W przypadku modelu SaaS nie mamy takiego wyboru i support jest tylko jeden.

 

Platforma typu SaaS to system, który jest oferowany jako usługa abonamentowa, bez dostępu do kodu źródłowego. Za comiesięczną opłatą, dostawca zapewnia wsparcie techniczne oraz ma obowiązek dokonywania aktualizacji systemu.

 

Bezpłatne systemy CMS – Open Source

 

PrestaShop

Najwięcej sklepów internetowych w Polsce działa na PrestaShop (prawie 36% domen według danych z https://trends.builtwith.com/shop/country/Poland). Jest to bezpłatne rozwiązanie, a jego instalacja jest bardzo prosta. Wystarczy pobrać najnowszą wersję skryptu ze strony http://www.prestashop.com/ i wgrać na serwer. Dodatkowe wtyczki i szablony znajdują się na https://addons.prestashop.com/pl/.

Wsparcie techniczne można znaleźć na oficjalnej stronie w formie obszernej dokumentacji, poradników oraz forum, które jest podzielone na kilka wersji językowych. PrestaShop posiada intuicyjny panel administracyjny i jego obsługa jest stosunkowo prosta. (Poniżej zrzut ekranu z wersji demo oficjalnej strony PrestaShop.) Standardową wersję można rozbudować o nowe funkcjonalności, dzięki dodatkowym modułom.

Źródło: http://demo.prestashop.com/pl/?view=back

Wadą PrestaShop jest powolne działanie sklepu oraz problemy z wydajnością przy bardzo dużej ilości produktów. Skrypt wymaga częstej aktualizacji ze względu na wdrażane poprawki. Niestety, wiele funkcji, potrzebnych do optymalizacji SEO serwisu, jest możliwych poprzez instalację dodatkowo płatnych modułów lub wymaga zmian w kodzie strony przez programistę.

 

Podsumowując, PrestaShop jest dobrym rozwiązaniem dla początkujących osób, świetnie sprawdzi się dla małych oraz średnich sklepów. Największą zaletą sklepów opartych na tym skrypcie jest prosta obsługa panelu. Standardowa wersja sklepu daje możliwość ustawiania elementów ważnych dla SEO, takich jak przyjazny adres URL czy tytuł strony, jednak inne modyfikacje wymagają zakupu dodatkowych modułów.

 

Magento

W Polsce około 6% sklepów działa na Magento (według danych z https://trends.builtwith.com/shop/country/Poland). Podobnie jak PrestaShop, Magento jest darmowym CMSem. Można go pobrać z https://magento.com.

Posiada wiele funkcjonalności potrzebnych do zarządzania dużą ilością produktów, rozbudowany system analiz, raportowania oraz systemów płatności. W tym obszarze Magento ma znaczącą przewagę nad innymi darmowymi oprogramowaniami. Tak jak w PrestaShop, społeczność użytkowników Magento jest dużym wsparciem technicznym.

Niestety rozbudowana funkcjonalność wiąże się z koniecznością posiadania bardzo wydajnego serwera. Zmiany w skrypcie wymagają zaawansowanych umiejętności, a korzystanie z usług doświadczonych programistów generuje dodatkowe koszty. Użytkownicy często mają problem z obsługą panelu administracyjnego, jest on mało intuicyjny i znalezienie niektórych funkcji wymaga przeglądania dokumentacji lub pomocy technicznej. (Poniżej zrzut ekranu.)

Źródło: https://docs.magento.com/m2/ce/user_guide/stores/admin-dashboard.html

 

 

Magento to CMS, który sprawdzi się u osób, mających doświadczenie w branży e-commerce oraz wymagających rozbudowanych funkcjonalności e-sklepu. Przeznaczony jest szczególnie dla sklepów z dużą ilością produktów. Niestety, wymaga bardzo wydajnego serwera. Warto wspomnieć, iż Magento występuje również w wersji płatnej, jeszcze bardziej rozbudowanej – Enterprise Edition.

 

Quick.Cart

Quick.Cart to kolejny, darmowy CMS, tym razem jest to polskie rozwiązanie, więc mamy dostęp do wsparcia technicznego oraz dokumentacji w języku polskim. Pobiera się go ze strony http://opensolution.org/.

Według użytkowników jest bardzo prosty i intuicyjny w obsłudze. Wyróżnia się szybkością i wydajnością, m.in. dlatego, że nie potrzebuje łączyć się z bazą danych np. SQL. Spełnia on standardy HTML5, CSS, co daje mu przewagę nad innymi skryptami.

Baza danych oparta na plikach sprawia, że duża ilość produktów w sklepie powoduje jego mniejszą wydajność i wolniejsze działanie. Skrypt ten nie posiada wielu wtyczek oraz funkcjonalności. Darmowa wersja nie pozwala zoptymalizować podstawowych elementów strony pod wyszukiwarki. Dopiero pełna wersja – Quik.Cart.Ext (899zł netto) – posiada bardziej rozbudowane funkcje, jednak nie dorównują one np. Magento oraz możliwość podstawowej optymalizacji z poziomu panelu.

Rozwiązanie to jest odpowiednie dla sklepów z niedużą ilością produktów oraz dla tych, którzy cenią sobie prostotę obsługi oraz nie potrzebują wielu funkcjonalności. Brak mu jednak standardowych ustawień, które są dostępne w innych darmowych skryptach.

 

OpenCart

OpenCart jest kolejnym open source. Można go pobrać ze strony: https://www.opencart.com/.

Panel administracyjny OpenCart jest przejrzysty i łatwy w obsłudze. Darmowa wersja posiada mniej funkcjonalności niż Magento lub PrestaSop ale dostępnych jest wiele bezpłatnych wtyczek. Wsparcie techniczne oraz dokumentacja jest dostępna w języku polskim, jednak nie tak duża jak w przypadku np. PrestaShop. Podstawowa wersja OpenCart nie potrzebuje wydajnego serwera. Podobnie jak w Magento, dostajemy możliwość prowadzenia wielu sklepów z poziomu jednego panelu. Warto wspomnieć, iż skrypt oparty jest o model MVC, który ułatwia modyfikowanie kodu programiście.

Niektóre funkcje, dostępne za darmo u konkurencji, w OpenCart są płatne. Instalowanie kolejnych dodatków w celu rozszerzenia funkcjonalności, podobnych do PrestaShop, spowodują, że wydajność skryptu będzie mniejsza. Kolejną z wad tego CMS’u jest problem z poprawnym działaniem zainstalowanych dodatków po aktualizacji wersji skryptu.

 

OpenCart dobrze sprawdzi się dla początkujących w branży e-commerce, a prostota obsługi panelu oraz duża ilość dodatkowych wtyczek sprawia, że jest on dobrą alternatywą do PrestaShop. Największą wadą skryptu są błędy działania dodatkowych modułów po aktualizacji.

 

WooCommerce

WooCommerce nie jest samodzielnym oprogramowaniem a jedynie jedną z darmowych wtyczek do platformy WordPress, która umożliwia prowadzenie sklepu internetowego. WordPress należy pobrać z oficjalnej strony https://pl.wordpress.org/, a następnie dodać wtyczkę WooCommerce. Instalacja samego WordPressa, a tym bardziej wtyczki, nie wymaga specjalistycznej wiedzy programistycznej.

 

WordPress zyskuje coraz większą popularność jako platforma wykorzystywana w e-commerce. Panel administratora jest intuicyjny i nie powinien sprawić większego problemu. Duża popularność WooCommerce powoduje, że społeczność jest liczna. Dostępnych jest bardzo dużo wtyczek, darmowych lub płatnych, dzięki którym możemy zwiększyć funkcjonalność sklepu. Do podstawowej optymalizacji SEO strony służą specjalnie przeznaczone do tego dodatki (np. Yoast SEO), które zawierają cenne wskazówki optymalizacyjne.

Największą z wad WordPressa jest problem z bezpieczeństwem. Ze względu na jego popularność, system ten jest na celowniku hakerów częściej niż inne skrypty. Aby uniknąć problemów z atakami hakerskimi, należy bezzwłocznie aktualizować system oraz wszystkie wtyczki. Niestety instalowanie dużej ilości pluginów powoduje dodatkowe obciążenie i sprawia, iż strona wolno się ładuje.

 

Wtyczka e-commerce daje możliwość prowadzenia bloga/strony firmowej oraz sklepu na jednej platformie. Przeznaczona jest dla małych sklepów, których właściciele nie potrzebują wielu funkcjonalności, jeśli chcą aby sklep jednocześnie był szybki i wydajny, a obsługiwanie platformy nie wymaga dużej wiedzy programistycznej.

 

Płatne systemy CMS – model SaaS

 

IdoSell

IdoSell jest oprogramowaniem w modelu SaaS, czyli sklep utrzymywany jest na serwerze właścicieli platformy. Cena założenia sklepu składa się z:

Przy zakupie każdego z abonamentów otrzymujemy wsparcie techniczne bez dodatkowych opłat oraz automatyczne aktualizacje systemu do najnowszej wersji. IdoSell posiada wiele ciekawych rozwiązań i funkcjonalności, takich jak integracje z serwisami aukcyjnymi, porównywarkami oraz marketing automation. Zakup największego pakietu umożliwia prowadzenie dużych sklepów, które realizują tysiące zamówień miesięcznie.

Panel administracyjny nie należy do najprostszych w obsłudze, ze względu na jego rozbudowanie. Optymalizacja techniczna sklepu opartego na IdoSell wymaga wdrażania zmian przez programistów z IdoSell, co wiąże się z kosztami. Niektórych podstawowych elementów nie możemy zmienić z poziomu panelu, np. zmiany atrybutów alt obrazków, czy adresów URL.

IdoSell jest dobrym rozwiązaniem dla tych, którzy potrzebują rozbudowanego oraz funkcjonalnego sklepu i mogą sobie pozwolić na spore koszty wdrożenia oraz optymalizacji sklepu.

 

Shoper

Shoper jest drugim, najpopularniejszym silnikiem w Polsce do prowadzenia sklepu internetowego, stworzonym przez DreamCommerce. Shoper jest dostępny jako samodzielna licencja do instalacji na własnym serwerze (1449 zł netto jednorazowo) oraz w modelu SaaS w trzech różnych pakietach zależnych m.in. od ilości produktów w sklepie (od 79 do 150 zł netto miesięcznie – często pojawiają się promocje).

Shoper jest tańszym rozwiązaniem niż IdoSell. Posiada również wiele funkcjonalności takich jak integracje z systemami płatności, kurierami itp. oraz oferuje duży wybór szablonów graficznych. Z poziomu panelu możemy dokonać podstawowej optymalizacji pod kątem wyszukiwarek, istnieje również możliwość modyfikacji plików szablonu.

Niestety Shoper nie daje dostępu do pliku htaccess, niezbędnego do samodzielnego ustawienia przekierowań. Bardzo duża ilość produktów w sklepie go spowalnia, więc nadaje się do małych i średnich sklepów.

Shoper to rozwiązanie dla małych i średnich sklepów. Zachęca konkurencyjną ceną oraz wieloma możliwościami, a optymalizacja SEO z poziomu panelu nie powinna sprawiać trudności.

 

Podsumowanie

Każdy z dostępnych na rynku CMS-ów ma swoje wady i zalety, a wybór odpowiedniego skryptu, dostosowanego do naszych potrzeb, jest nie lada wyzwaniem. Należy wziąć pod uwagę funkcjonalności jakich potrzebujemy, planowaną wielkość sklepu oraz budżet jakim dysponujemy. Warto testować różne rozwiązania i korzystać z darmowych okresów próbnych, oferowanych przez płatne platformy.

Nowinki SEO i Content Marketingowe 03/2018

Prezentujemy kolejne podsumowanie wiadomości ze świata SEO i content marketingu. W tym miesiącu piszemy m.in., o tym jak poprawić szybkość ładowania strony, o nowych funkcjonalnościach Google, związku PPC i content marketingu oraz sztucznej inteligencji. Zapraszamy!

 

Nowinki SEO

 

Speed Scorecard i kalkulator wpływów – nowe narzędzia od Google

Google udostępnia kolejne narzędzia, które mają pomóc w optymalizacji wydajności stron mobilnych. Pierwsze z nich to Speed Scorecard, czyli karta wyników prędkości, która pozwala na porównanie czasu ładowania się naszej strony mobilnej ze stronami konkurencji. W tej chwili Speed Scorecard umożliwia analizę szybkości stron z 12 krajów – na razie nie ma wśród nich Polski. Drugie narzędzie, kalkulator wpływów, pokazuje, jak zmniejszenie czasu ładowania przekłada się na zyski ze strony. Jego działanie oparte jest na szacunkach Google, według których każda sekunda opóźnienia ładowania strony oznacza spadek konwersji sięgający nawet 20%. Nowe narzędzia dostępne są tutaj: https://www.thinkwithgoogle.com/feature/mobile/.

 

Jak poprawić szybkość ładowania strony?

Według danych z WPEngine nawet jednosekundowe opóźnienie w ładowaniu strony może spowodować spadek konwersji o 7%. Tymczasem analizy pokazują, że średni czas ładowania strony w Polsce to 11 sekund, czyli aż o 8 sekund za długo w stosunku do rekomendowanego przez Google czasu 3 sekund. O skutecznych sposobach przyspieszenia strony można przeczytać na blogu Semahead: https://semahead.agency/blog/9-sprawdzonych-sposobow-poprawe-szybkosci-ladowania-strony.html

 

Google wprowadza „wieloznaczne opisy fragmentów”

Google dodało do wyszukiwarki nową funkcjonalność, czyli „wieloznaczne opisy fragmentów”. W przypadku niejednoznacznego zapytania Google wyświetli więcej niż jedną pasującą do niego odpowiedź. Algorytm odczyta intencje korzystającego z wyszukiwarki i jego zapytanie przedstawi w formie pytania, które użytkownik prawdopodobnie chciał zadać. Wieloznacznie odpowiedzi najpierw pojawią się w mobilnych wynikach wyszukiwania. Więcej informacji na ten temat można znaleźć tutaj: https://searchengineland.com/multifaceted-featured-snippets-begin-rolling-google-search-results-293188.

 

AMP Story – nowy format w Google 

Google prezentuje AMP Stories, czyli dobrze znany ze Snapchata czy Instagrama format umożliwiający udostępnianie materiałów wideo, audio, obrazów i tekstów. AMP Stories można znaleźć w mobilnych wynikach wyszukiwania. Więcej informacji na temat działania i wdrożenia Stories w technologii AMP  można znaleźć tutaj: https://searchengineland.com/making-first-amp-story-googles-answer-snapchat-instagram-292598.

 

Google Assistant dostępny w 30 językach

Google potwierdziło, że Google Assistant pod koniec 2018 roku będzie obsługiwał już 30 języków. Oznacza to, że stanie się dostępny dla 95% wszystkich użytkowników smartfonów z Androidem na świecie. Na razie nie została podana pełna lista języków, które mają dołączyć do ośmiu obecnie obsługiwanych, więc nie wiadomo, czy asystent Google trafi w tym roku na polski rynek. Więcej informacji na ten temat można przeczytać tutaj: https://searchengineland.com/google-assistant-get-new-languages-distribution-capabilities-292887

 

Kanibalizacja słów kluczowych – jak ją wykryć i naprawić?

Za dużymi wahaniami i spadkami pozycji w SERPie może stać kanibalizacja słów kluczowych. Diggity Marketing opublikował artykuł, który podpowiada, w jaki sposób zdiagnozować to zjawisko. W tekście podano także trzy sposoby rozwiązania problemów dotyczących kanibalizacji. Materiał dostępny jest pod tym adresem: https://diggitymarketing.com/keyword-cannibalization/.

 

Utrata ruchu – jak znaleźć przyczynę?

Co spowodowało spadek ruchu organicznego? Z pomocą w odpowiedzi na to pytanie przychodzi poradnik Moza, czyli przegląd najważniejszych wskaźników, jakie należy w takiej sytuacji przeanalizować. Artykuł można znaleźć pod tym adresem: https://moz.com/blog/declining-organic-traffic.

 

AMP sieciowym standardem?

Po dwóch latach od wprowadzenia przyspieszonych stron mobilnych Google chce uczynić technologię AMP sieciowym standardem, o czym można przeczytać w tym poście. Standaryzacja ma wspomóc szybkie ładowanie się treści na stronach nieopartych na AMP. Umożliwi też między innymi pojawienie się takich witryn w karuzeli Google. Więcej informacji na ten temat można znaleźć tutaj: https://searchengineland.com/google-working-to-integrate-amp-benefits-into-future-open-web-standards-293753.

 

Nowinki content marketingowe

 

Czy sztuczna inteligencja zastąpi content marketing?

Czy sztuczna inteligencja zabierze pracę specjalistom z branży content marketingu? Jak na razie bardziej im pomaga niż szkodzi –  AI pozwala spersonalizować treść i dostarczyć ją użytkownikom w odpowiednim momencie, a samouczące się algorytmy znacznie ułatwiają codzienne zadania. Więcej o sztucznej inteligencji w content marketingu można przeczytać tutaj: https://www.searchenginejournal.com/artificial-intelligence-in-content-marketing/239749/.  

 

Content marketing czy PPC?

Długofalowe działania content marketingowe czy szybkie rezultaty osiągnięte za pomocą PPC? Search Engine Journal podsumowuje dobre i złe strony przyjęcia obu wymienionych strategii. Odpowiedź na to, jak wybrać metodę odpowiednią dla siebie i czy możliwe jest połącznie content marketingu i PPC znajduje się w tym artykule: https://www.searchenginejournal.com/content-marketing-vs-ppc/236107/.

ZennoPoster – automatyczne wpisy na Twiterze cz.I

Zgodnie z tym co obiecałem w pierwszym artykule ZennoPoster – narzędzie do automatyzacji w służbie SEO, w tym wpisie pokażę jak stworzyć swój pierwszy projekt. Polegać on będzie na logowaniu do konta w popularnym serwisie społecznościowym Twitter, a następnie będziemy umieszczać tam swój wpis. Pozwoli to zaoszczędzić czas w sytuacji, gdy będziemy obsługiwać kilka kont społecznościowych w serwisie Twitter.

Zaczynajmy!

Na samym początku potrzebujemy konto w serwisie Twitter. Jeśli nie posiadamy takiego, należy go stworzyć, aby przystąpić do dalszych działań.

zenoposter

Uruchamiamy Project Maker, a następnie w menu głównym tworzymy nowy projekt poprzez wybranie opcji „Record”.

W górnym menu pozostawiamy uruchomioną opcję Recording, dzięki niej wszystkie działania jakie wykonujemy w przeglądarce programu, będą automatycznie zamieniane na moduły w Zennoposterze. Jeśli na chwilę obecną, działania tej opcji lub innych nie jest dla Ciebie jasne, niczym się nie przejmuj – w trakcie czytania artykułu wszystko powinno się wyklarować.

Jeśli nie mamy podzielonej powierzchni w programie, na okno Projects oraz przeglądarkę, należy wybrać z górnego menu zakładkę Windows, a następnie po rozwinięciu listy kliknąć w opcję Projects.

zenoposter

 

Nadszedł czas, abyśmy zaczęli tworzyć nasz szablon. Zaczynamy od wpisania w przeglądarkę adresu URL logowania do Twittera: https://twitter.com/login , a następnie klikamy w strzałkę lub wybieramy enter.

zenoposter

 

Po wykonaniu powyższej operacji, możemy zauważyć pojawienie się dwóch modułów w oknie projektu. W taki właśnie sposób działa funkcja Recording, która automatycznie zamienia nam działania w przeglądarce na moduły odpowiednio ze sobą połączone. Pierwszy z nich „Clear cookies” – odpowiada za wyczyszczenie ciasteczek w przeglądarce. Zwykle zostaje automatycznie dodany na początku projektu.

Drugi moduł odpowiada za przejście na wybraną przez nas stronę.

zenoposter

 

Po dwukrotnym kliknięciu lewym przyciskiem myszy na moduł www, otworzy nam się dodatkowe okno z możliwością edycji danych jak np. adres URL.

zenoposter

 

Kolejnym krokiem będzie podanie danych do logowania konta Twitter. Zaczniemy od zdefiniowania pól dla programu. W tym celu klikamy prawym przyciskiem myszy w pierwszym polu, następnie wybieramy opcję Set value from profile i po rozwinięciu klikamy w opcję Login. Dzięki takiemu działaniu wskażemy jakie pole formularza ma być traktowane jako login. Jak będzie można zauważyć, pole pierwsze zostanie wypełnione losowym loginem, który w późniejszym etapie zmienimy.

twitter

 

Podobnie postępujemy z polem w którym wpisujemy hasło.

twitter

 

Po uzupełnieniu wymaganych pól do logowania, konieczne będzie wskazanie przycisku w który program musi kliknąć, aby zostać zalogowanym do naszego konta. Możemy wykonać tę czynność na dwa sposoby. Pierwszy najprostszy, to po prostu kliknięcie w przycisk logowania. Dzięki funkcji Recording zostanie zapisany odpowiedni moduł który wybiera przycisk. Niestety czasami zdarza się, że w późniejszym etapie nie do końca działa takie rozwiązanie. Dlatego też zalecam korzystać z drugiego sposobu. W buton logowania klikamy prawym przyciskiem myszy, a następnie wybieramy „To action designer

twitter

 

Na dole ekranu wyskoczy nam nowy pasek związany z uruchomioną opcją. Mamy informację, że program będzie wyszukiwał przycisku w kodzie po klasie submit\ EdgeButton… W obecnej konfiguracji należy jedynie zmienić w zakładce Select Action z Set na Rise, a następnie klikamy Add to project.

W panelu Select Action mamy do wyboru trzy opcje:

twitter

 

Nie zapomnijmy o połączeniu modułów, jeśli mamy dwa bloki modułów i nie są one połączone – należy to zrobić. Winnym wypadku nie powiedzie się działanie naszego schematu. Poniżej jeden z przykładów jak powinno wyglądać połączenie modułów.

twitter

 

Aby w pełni sprawnie móc logować się do naszego konta, należy jeszcze zamienić dane logowania, które obecnie zostały przypisane losowo. Otwieramy moduł z Loginem:

twitter

 

W polu „What” mamy podany wygenerowany login. Należy go zamienić na prawidłowy, a następnie zamknąć okno. Zmiany zostaną automatycznie zapisane.

Analogicznie postępujemy dla modułu hasła:

twitter

 

Warto także utworzyć odpowiednie nazwy dla naszych modułów, aby było nam łatwiej poruszać się po szablonie. Zaznaczamy moduł, któremu chcemy nadać nową nazwę, klikamy prawym przyciskiem myszy i wybieramy opcję Comment…

twitter

 

Pojawi nam się nowe okno, w którym wpisujemy nową nazwę modułu, a następnie go zamykamy.

twitter

 

Na obecną chwilę mamy gotowy już schemat odpowiadający za logowanie użytkownika do Twitter’a.

Nadszedł czas na przygotowanie kolejnych modułów odpowiadających za publikację tweetów.

Po zalogowaniu najeżdżamy kursorem na buton „Tweetnij”, klikamy prawy przycisk myszy i wybieramy opcję To actions designers.

twitter

 

W stopce Project Makera pojawi się znany już nam pasek, w którym wybieramy opcję Rise oraz zwracamy uwagę aby był wybrany Event: click.

twitter

 

W skrócie można opisać tą akcję, jako odpowiedzialną za klikanie w różne elementy na stronie, które wskażemy. W oknie do Tweetowania, postępujemy analogicznie, aby przejść do panelu Action designer.

twitter

 

Po pojawieniu się panelu Action designer, zaznaczamy opcję Set, ponieważ ustalamy daną wartość dla wybranego przez nas pola tekstowego. Następnie wybieramy Attribute = value, jako że tekst/wpis będzie uzupełniał atrybut value, który obecnie jest pusty. Dla uproszczenia w polu Value wpisałem krótki tekst. W kolejnych artykułach poznamy mechanizmy importowania danych lub wpisów z plików .txt oraz arkuszy kalkulacyjnych.

twitter

 

Pozostało już tylko stworzenie modułu odpowiadającego za kliknięcie w przycisk Tweetnij.

twitter

 

Panel Action designer zapamiętał już nasz wybór związany z buttonami. Jeśli jest inaczej wybieramy opcję Rise, a następnie Event: click.

twitter

 

Jedynym zagrożeniem w tym wypadku, jest znalezienie kilku podobnych butonów na stronie, o czym świadczy lista numerów pod opcją Search: 0,1,2,3… Jednak tą  kwestię omówimy w następnym artykule.

twitter

 

Nasz post został opublikowany z sukcesem. W kolejnej części artykułu rozbudujemy powyższą templatkę o kolejne funkcjonalności. Zachęcam do śledzenia naszego bloga, aby dowiedzieć się więcej o ZenoPosterze i jego możliwościach.

 

5 sposobów na zwiększenie ruchu organicznego

 

Każdy właściciel serwisu internetowego chce, aby liczba użytkowników  na jego stronie była z miesiąca na miesiąc coraz większa. Jednym ze sposobów na zwiększenie liczby odwiedzin, jest zadbanie o wzrost ruchu z bezpłatnych wyników wyszukiwania, które wyświetlają wyszukiwarki. Jak zwiększyć ruch z organica?

1. Audyt SEO

 

Audyt SEO – nazwa powtarzana praktycznie wszędzie. Popularność tego hasła, może nam jednak uświadomić, jak istotne jest jego wykonanie oraz wprowadzenie poprawek na stronę. Wszystkie elementy audytu SEO wpływają na wzrost widoczności strony w wyszukiwarce. Osoby, które zdecydowały się na realizację audytu SEO mogą liczyć na znaczny wzrost ruchu z wyników organicznych.

Więcej o audycie SEO znajdziemy w artykule: Nie tylko optymalizacja strony – po co nam audyt SEO?

Dla potwierdzenia przedstawiamy wykres widoczności z Senuto, jednej ze stron, która zdecydowała się na realizację i kolejno wprowadzenie audytu SEO.

 

2. Publikacja treści

 

Publikacja wartościowej treści to świetny sposób na zwiększenie ruchu organicznego. Jeśli będziemy poruszać ciekawe tematy możemy liczyć na udostępnianie ich przez użytkowników w mediach społecznościowych.

Regularne dodawanie treści zwiększa site strony, a także daje miejsce na dodatkową optymalizację pod nowe słowa kluczowe. Istnieje dużo możliwości w tym temacie:

Dzięki regularnemu dodawaniu treści będziemy w stanie polepszyć linkowanie wewnętrzne oraz zdobyć jakościowy ruch w domenie, bowiem użytkownik będzie spędzał na naszej stronie więcej czasu. Uatrakcyjnimy również widok wyników wyszukiwania ponieważ do artykułów możemy dodać dane strukturalne.

Oto przykład jak może wyglądać wynik wyszukiwania:

Jeszcze jedną ogromną zaletą prowadzenia bloga jest to, że artykuły są dużo częściej naturalnie linkowane przez użytkowników. Pozwala to na zróżnicowanie profilu linków oraz zdobywanie linków wysokiej jakości.

Dodając artykuły co 2-3 dni widoczność na frazy kluczowe w top10 będzie się regularnie zwiększała. Kolejny przykład wykresu widoczności z Senuto po rozpoczęciu regularnego dodawania artykułów na małej firmowej stronie – artykuły pojawiały się średnio co 3 dni.

Przygotowując tematykę oraz same artykuły pamiętajmy o korzystaniu z narzędzia jakim jest Google Keyword Planner, które umożliwi nam dobrać najbardziej korzystne frazy z potencjałem.

3. Filtrowanie

 

Filtrowanie produktów popularne jest głównie w sklepach internetowych czy dużych stronach firmowych np. przy wybieraniu ofert pracy.

Filtrowanie pomoże użytkownikowi wybrać produkty w przedziałach, które konkretnie go interesują. Bardzo rozbudowane filtrowanie ma portal allegro, który do każdej kategorii pozwala dobrać masę przeróżnych filtrów.

Jak jednak ma nam to pomóc w zwiększeniu ruchu organicznego? Jeśli struktura serwisu jest zbudowana poprawnie i nie dojdzie do duplikacji treści to śmiało możemy indeksować filtrowanie zwiększając przez to site strony nawet o kilka tysięcy. Wraz z tym znacznie poprawi się widoczność naszej strony w wynikach wyszukiwania.

Więcej o filtrowaniu możemy przeczytać w artykule: Filtrowanie produktów w e-commerce – najlepsze praktyki

 

4. Czyszczenie profilu linków

 

Złej jakości linki to zmora wielu stron internetowych. Często prowadzą one do strony na skutek słabej jakości działań blokując efekty. Przez to wiele fraz jest poza top100 i poza top10. Regularne czyszczenie profilu linków to podstawa. Istnieje sporo narzędzi, które pomogą nam przy analizowaniu profilu linków. Najpopularniejszymi są MajesticAhrefs.

Przykład efektów przeprowadzanego czyszczenia profilu linków:

Na czerwono zaznaczono dzień, w którym plik disavow z słabej jakości linkami został wysłany. Są to tylko niektóre przykłady. Fraz, które zanotowały wzrosty po czyszczeniu profilu linków jest znacznie więcej.

 

5. Tagi

 

Aby zwiększyć ruch organiczny musimy postarać się, żeby nasza strona miała większy site. Podczas dodawania artykułów wykorzystajmy tagi. Oczywiście nie warto tutaj przesadzać. W zależności od tematyki artykułu dodajmy 3-5 tagów.

Pamiętajmy, że tagować możemy artykuły oraz przykładowo produkty w sklepie. Jest to więc uniwersalne rozwiązanie pozwalające na zwiększenie podstron w serwisie.

Wymienione elementy nie wyczerpują szerokiego tematu jakim jest SEO i zwiększenie ruchu organicznego. Są jednak absolutną podstawą i warto przyjrzeć się im bliżej , aby zwiększyć widoczność swojej strony w Internecie.

 

Zapisz się do newslettera!