I fru... Twoja wiadomość już leci na nasze skrzynki!
Zajrzyj na swoją pocztę, aby poznać szczegóły oferty ;)
Tymczasem, sprawdź nowości na naszym blogu semahead.agency/blog/
Zespół Semahead by WeNet
Masz firmowy blog i prowadzisz firmowe profile w mediach społecznościowych? Sprawdź, czy nie przegapiasz żadnej okazji na szybkie i sprytne korzystanie z synergii tych dwóch kanałów.
Według raportu stworzonego przez Content Marketing Institute „B2C content marketing. Benchmarks, budgets and trends. Insights for 2023”, krótkie artykuły i posty (poniżej 1 500 słów) uplasowały się na 2. miejscu pod względem generowanych wyników przez działania content marketingowe. Wskazała na nie niemal połowa marketerów (47%). W tym samym raporcie możemy przeczytać, że co czwarty marketer tworzy treści, które publikuje na blogu (76%), a media społecznościowe są najchętniej wykorzystywanymi platformami do dystrybucji contentu – korzysta z nich niemal każdy marketer (95%).
Zatem skoro tak wiele firm wykorzystuje w swoich działaniach zarówno blog, jak i media społecznościowe, czas upewnić się, czy na pewno znasz wszystkie możliwości cyrkulacji contentu pomiędzy tymi kanałami oraz inne sposoby na zwiększenie przepływu użytkowników pomiędzy kanałami tak, by kontakt z Twoją marką był dłuższy i bardziej jakościowy. Po co to w ogóle robić? Aby dać Twoim potencjalnym klientom większą wartość, która przełoży się na pozytywne doświadczenia i skojarzenia z marką, a te – na budowanie społeczności lojalnych klientów i ambasadorów.
Po co łączyć we wspólnej strategii firmowy blog i social media? Aby:
Mówiąc bardziej obrazowo: treści blogowe to Twoja przynęta na grupę docelową. Social media to Twoja wędka, którą możesz zarzucić dalej przynętę i zainteresować nowe ryby. Oto kilka naprawdę prostych technik, które mogą pomóc Ci w „złowieniu” kolejnych leadów i konwersji.
To najbardziej oczywisty i popularny sposób na „mariaż” bloga i strony firmowej na Facebooku czy LinkedInie. Mimo to wciąż nie zawsze jest wykorzystywany przez marki. Nawet jeśli nie będziesz promować tych postów płatnie, to wciąż masz szansę wygenerować dodatkowy ruch w witrynie totalnie za darmo.
Oczywiście wsparcie działaniami płatnymi pomoże dotrzeć do zdecydowanie większej liczby odbiorców, zatem zachęcam do uwzględnienia części budżetu reklamowego na ten cel. Treści blogowe świetnie sprawdzają się jako reklamy dla tych osób, które nie są jeszcze u samego dołu lejka zakupowego, a więc bombardowanie ich komunikatami sprzedażowymi mogłoby być nieskuteczne, a nawet osiągać efekt przeciwny do zamierzonego i skutecznie zniechęcić odbiorcę do Twojego brandu.
Bez względu na to, czy zdecydujesz się na promowanie bloga płatnie, czy też wyłącznie organicznie, masz do wyboru kilka możliwości.
Możesz opublikować post z linkiem w treści lub wkleić go do komentarza pod postem. W tym pierwszym przypadku potencjalnie zgarniesz większą liczbę przejść na www (o ile strona szybko się ładuje – sprawdzisz to choćby w google’owskim PageSpeed Insights), w tym drugim – większy zasięg.
Uwaga, temat postów z linkiem na Facebooku to temat od lat kontrowersyjny (kwestia ucinania zasięgów), dlatego najlepiej, jeśli jasno określisz cel Twojego posta i zweryfikujesz jego wyniki na przykładzie Twojego biznesu. Jeśli celem jest przejście do wpisu blogowego, ważniejszą informacją dla Ciebie będzie ruch na artykule z posta na Facebooku czy LinkedInie, a nie jego zasięg i liczba komentarzy pod postem (mimo że przecież ta ostatnia mocno wpływa na zasięgi).
Jak jednak widać na poniższym przykładzie, najważniejsza jest i tak wartość samej treści. Bardzo prosta grafika i copy, obniżający zasięgi link w treści, a mimo to imponujące wyniki, szczególnie jeśli chodzi o liczbę udostępnień.
Źródło: profil inFakt, Facebook
Chcesz upiec dwie pieczenie na jednym ogniu? Poza zachętą do przejścia do artykułu zadaj pytanie użytkownikom. Istnieje szansa, że ci, którzy nie klikną w artykuł (np. bo mają większą wiedzę), podzielą się swoimi radami w komentarzach. Jak zawsze – testuj! 😊
Pamiętaj o tym, by otagować i skrócić link (np. za pomocą Google Analytics URL Buildera i Bitly). Dzięki temu łatwo zidentyfikujesz ruch generowany na stronie przez post, a sam link będzie o wiele bardziej estetyczny i bardziej przyjazny dla użytkownika. Możesz też stworzyć dedykowaną grafikę z unikalnym copy zamiast tej, która zaciąga się automatycznie. Nie zapomnij, by w treści posta dodać CTA zachęcające do przeczytania artykułu i przejścia do bloga.
Szukasz bardziej nieszablonowych sposobów na poinformowanie użytkowników o nowym wpisie blogowym? Nagraj krótkie video, w którym autor sam zachęca to przeczytania artykułu swojego autorstwa lub omawia wybrany wątek szerzej rozwijany na blogu. Nie zapomnij o oznaczeniu autora.
Poniżej przykład zajawki nowego artykułu w magazynie, który jednak może stanowić inspirację również dla marek prowadzących firmowe blogi czy inne sekcje contentowe.
Wyświetl ten post na Instagramie
Innym pomysłem jest wrzucenie na stories widoku scrollowanego wpisu blogowego, dodanie CTA i podlinkowanie do pełnego artykułu. Chcesz zwiększyć interakcje z użytkownikami? Przed planszą z linkiem umieść krótki quiz lub ankietę wiązaną z tematem artykułu.
Wyświetl ten post na Instagramie
Podsumowania najbardziej popularnych wpisów w danym okresie to niezwykle szybki sposób na dotarcie do nowych użytkowników. Istnieje bowiem zerowe prawdopodobieństwo, że w czasie publikacji artykułu i jego promocji dotrze on do każdego przedstawiciela Twojej grupy docelowej. Idealnym momentem na tego typu zestawienia najpopularniejszych treści blogowych jest koniec roku czy kwartału. Zestawienia opieraj na danych, np. z Google Analytics czy BuzzSumo.
Nie ma nic złego w ponownym udostępnianiu artykułów sprzed roku czy dwóch. Oczywiście takie „odgrzewane” treści muszą być evergreenami lub treściami sezonowymi (cyklicznymi), a ich dotychczasowe wyniki ujawniać potencjał (z pewnością nie każdy artykuł jest hitem). W razie potrzeby rozwiń, zaktualizuj i uzupełnij treść, a dopiero potem ponownie ją udostępnij. I oczywiście pamiętaj o proporcjach – na samym odgrzewaniu daleko nie zajedziesz 😉
To kolejny superprosty sposób na synergię na linii media społecznościowe-blog. Opracowałeś rozbudowany white papers, case study czy ekspercki poradnik na blogu? Wyciągnij z niego najbardziej ciekawy/ważny/kontrowersyjny/uniwersalny wątek, dane czy cytat i „wrzuć go na sociale”, nie zapominając o specyfice mediów społecznościowych. Sprawdzą się m.in. GIF-y, animacje, rolki czy infografiki. Koniecznie zachęć odbiorców do interakcji. Pamiętaj również o podpisach w filmie – w końcu nie zawsze konsumujemy treści w social mediach z włączonym głosem.
Więcej o recyklingu treści przeczytasz na naszym blogu.
Na blogu znajduje się mnóstwo wartościowych i wyczerpujących treści, które wynikają z realnych, często powtarzających się pytań czy wątpliwości potencjalnych i obecnych klientów. Jeśli zatem ktoś pyta Cię w social mediach o coś, co zostało bardziej szczegółowo i przystępnie opisane na blogu, wykorzystaj schemat:
Oczywiście nie każdy będzie mieć chęć i ochotę czytać cały wpis, dlatego bezpośrednia odpowiedź jest kluczowa – link ma być tylko dodatkiem i potwierdzać Twoją eksperckość i proklienckość.
Kolejny bardzo prosty sposób na stworzenie połączenia pomiędzy blogiem i firmowymi social mediami. Zadbaj o możliwość szybkiego i prostego udostępniania w mediach społecznościowych wpisów blogowych przez instalację wybranej wtyczki do CMS. Może być to choćby Social Sharing Plugin – Social Warfare czy Grow Social, jednak wtyczek tego typu jest całe mnóstwo (zarówno w opcjach płatnych, jak i bezpłatnych).
Źródło: johndog.pl
Jakiś post w Twoich firmowych cieszył się wyjątkowo dużym zainteresowaniem? Pobudził do burzliwej dyskusji i skutecznie zaangażował grupę docelową? Wykorzystaj to! Zgłęb temat i zrób z niego bardziej wyczerpujący wpis blogowy.
Jak jeszcze wykorzystać Twoje firmowe profile w mediach społecznościowych do odkrywania pomysłów na kolejne treści blogowe, może nawet całe cykle? Wykorzystaj relacje (np. ankiety, pytania) i zapytaj obserwatorów wprost, jakie tematy są dla nich szczególnie ważne, a także jakie mają pytania/wyzwania, na które mógłbyś odpowiedzieć np. na blogu. Takie działania – poza inspiracją – to prosty sposób na zwiększenie zaangażowania i identyfikacji z marką; marką, która uważnie wsłuchuje się w głosy swoich odbiorców.
Źródło: Freshmail
Czytelnicy firmowego bloga to niezwykle cenna grupa. Znają lub przynajmniej kojarzą Twój brand, w dodatku są chętni do zdobywania wiedzy i gotowi na dłuższy kontakt z marką (np. konsumowanie dłuższych treści), a jednocześnie szukają rozwiązania swoich problemów. Zmiana tej grupy w klientów może być dużo łatwiejsza niż w przypadku osób bez takich cech i zachowań. Czy tak jest w istocie? Przekonaj się sam(a) – stwórz grupę niestandardową i użyj jej jako odbiorców swoich kampanii remarketingowych w social mediach, przekierowując do innych treści blogowych czy komunikatów bezpośrednio sprzedażowych. Taką grupę możesz też wykorzystać do stworzenia grup podobnych odbiorców.
Zapisz pomysły, które przetestujesz i które wdrożysz w swojej strategii content marketingowej. Masz inne pomysły na wykorzystanie synergii blogowo-socialowej? Koniecznie podziel się nimi w komentarzu.
Szukasz wsparcia w prowadzeniu działań content marketingowych dla Twojej firmy? Skontaktuj się z nami – chętnie przedstawimy Ci nasze pomysły na efektywne dotarcie do nowych użytkowników, zwiększenie widoczności online, a także kreowanie pozytywnego wizerunku Twojej marki.
Chcesz zacząć współpracę z nami? Wypełnij formularz!
Wypełnienie zajmie Ci kilka chwil a nam pozwoli
lepiej przygotować się do rozmowy z Tobą.