I fru... Twoja wiadomość już leci na nasze skrzynki!
Zajrzyj na swoją pocztę, aby poznać szczegóły oferty ;)
Tymczasem, sprawdź nowości na naszym blogu semahead.agency/blog/
Zespół Semahead by WeNet
Segmentuj albo…zgiń! — mawia guru analityki internetowej Avinash Kaushik. I trudno się z nim nie zgodzić. Brak segmentacji to absolutnie najczęstszy i najważniejszy błąd w analityce internetowej!
Pamiętajmy, że na naszą witrynę trafiają użytkownicy, których może różnić niemal wszystko:
Do tej listy niemal w nieskończoność można dopisywać kolejne kryteria. Każda z tych grup korzysta z naszej witryny w inny sposób, dlatego wrzucając je do jednego worka, w zasadzie „strzelamy sobie w stopę”. Dlaczego? Nie używając segmentacji, tak naprawdę analizujemy zachowanie nieistniejącego „statystycznego Polaka” (czy ogólniej: użytkownika), który jak w dawnej żartobliwej reklamie ubezpieczeń posiada ćwierć kota i pół psa oraz sześćdziesiąt procent sąsiada i czterdzieści procent sąsiadki. Absurd, prawda?
Jak trafnie pisze Elżbieta Brzóz na blogu Conversion: Prawda jest taka: jeżeli nie stosujecie segmentów, Wasze analizy są do kitu, ponieważ: analiza polega na „kopaniu” w danych, nie na powierzchownej obserwacji.
Jeśli chcemy przestać „ślizgać się” po powierzchni danych i wznieść swoje analizy na nowy poziom, naszymi najlepszymi przyjaciółmi powinny zostać segmenty zaawansowane. Dzięki nim odkryjemy ogromne pokłady nowych informacji o naszych użytkownikach, sprawdzimy to, w jaki sposób z witryny korzystają z witryny różne persony czy przeprowadzimy super przydatną analizę kohort.
Powyższe opracowanie stanowi fragment książki „Google Analytics w biznesie. Poradnik dla zaawansowanych” Wydawnictwa One Press.
Książka autorstwa Martyny Zastrożnej, dostępna jest pod adresem: http://goo.gl/zFWSKl
Chcesz zacząć współpracę z nami? Wypełnij formularz!
Wypełnienie zajmie Ci kilka chwil a nam pozwoli
lepiej przygotować się do rozmowy z Tobą.