I fru... Twoja wiadomość już leci na nasze skrzynki!
Zajrzyj na swoją pocztę, aby poznać szczegóły oferty ;)
Tymczasem, sprawdź nowości na naszym blogu semahead.agency/blog/
Zespół Semahead by WeNet
Grafiki w social media powinny być jak Twoja garderoba. Z jednej strony – dużo ciekawych ubrań na każdą okazję. Z drugiej – wszystkie powinny zawierać cząstkę Twojego stylu, być dopasowane do Twojej płci, Twoich rozmiarów i Twojego wieku. W tym artykule podpowiem Ci, jak ubierać markę w social media. Poznasz siedem zasad, których przestrzeganie pomoże Ci zachować spójność wizualną prowadzonego przez Ciebie profilu.
Spójna identyfikacja wizualna w social media powinna mieć swoje źródło w księdze identyfikacji wizualnej firmy (ang. Corporate identity Manual, CI Manual lub Corporate Identity Guide Book). Rozpoczynając prace nad grafikami do mediów społecznościowych, powinieneś zawsze upewnić się, czy firma takową księgę posiada. Jeśli tak – większość niż połowa pracy za Tobą.
Wiele małych i średnich przedsiębiorstw nie posiada jednak księgi identyfikacji. Dlatego w dalszej części tekstu znajdziesz praktyczne wyjście z tego typu sytuacji.
To dokument określający, jak dokładnie powinny wyglądać wszystkie elementy wizualne dotyczące firmy. Księgi identyfikacji mogą wskazywać, jak powinni ubierać się pracownicy, jak powinny być wystrojone biura, czy jak oznaczane samochody służbowe.
Jeśli nie działasz w imieniu dużej firmy, bardzo rzadko będziesz mieć do czynienia z tak szczegółowym dokumentem. Częściej w Twoje ręce będzie trafiała księga znaku (ang. brand book), która zawiera tylko wytyczne dotyczące wykorzystywania logo, kolorów i krojów pisma. Przygotowując grafiki do social media, więcej i tak nie potrzebujesz.
Najlepiej poprosić o podesłanie logo w krzywych (w formacie PDF, AI, EPS lub CDR) oraz fontu wykorzystywanego w materiałach promocyjnych. Na podstawie podesłanych materiałów możesz starać się samemu wyciągnąć jakiś zamysł, powtarzające się elementy.
Czasem jest to bardzo trudne, ponieważ podesłane plakaty, ulotki i reklamy internetowe są za każdym razem zupełnie inne i jedyne co je łączy, to logo firmy. Wówczas najlepiej zdać się na własny gust. Sam powinieneś wypracować zasady, których będziesz się trzymał przy tworzeniu grafik do social media.
Staraj się, aby stworzone przez Ciebie szablony nawiązywały do elementów od Ciebie niezależnych, takich jak logo klienta czy kolorystyka jego strony internetowej. Pewne elementy wizualne powinny także łączyć grafiki przygotowywane do różnych serwisów społecznościowych, np. na Facebooka i Twittera.
Pamiętaj, ustalając samemu zasady, do jakiej grupy docelowej stara się dotrzeć Twój klient:
Za pomocą narzędzia Facebook Audience Insights sprawdzisz, jakie profile podobają się osobom, do których będziesz chciał dotrzeć. Nie znajdziesz gotowych rozwiązań, ale bardzo prawdopodobne, że czymś się zainspirujesz.
Nie wiesz jak napisać wytyczne dla klienta? Dajemy Ci przykładowego „gotowca”:
Po ustaleniu zasad, którymi będziesz kierował się przy tworzeniu grafik do social media, powinieneś je przedstawić swojemu klientowi wraz z paroma przykładowymi grafikami. Pozwoli to uniknąć w przyszłości pytań typu: „Dlaczego zawsze używają Państwo takiego dziwnego fontu?”.
Zanim przejdziemy do konkretnych przykładów, warto odpowiedzieć sobie na powyższe pytanie. W artykułach na ten temat najczęściej padają odpowiedzi typu: spójna komunikacja wizualna z potencjalnym klientem pozwala mu łatwiej zapamiętać markę. Zapamiętanie marki przekłada się na jej rozpoznawalność, a ta z kolei na większą skłonność do skorzystania z oferty.
Zgodnie z koncepcją storytellingu, każdy kolejny komunikat wysyłany do naszego potencjalnego klienta powinien w jakiś sposób łączyć się z poprzednimi. Zasypywanie naszych klientów niepasującymi do siebie wizualnie materiałami, jest jak rozpoczynanie opowiadania historii na nowo i porzucanie jej po dwóch pierwszych zdaniach.
Dodałbym jeszcze dwa powody. Pierwszy z nich to budowa zaufania. Spójne materiały promocyjne wyglądają po prostu profesjonalnie. Profesjonalizm budzi zaufanie. Nawet jeśli nasz przeciętny klient nie wie nic o identyfikacji wizualnej, podświadomie czuje, że coś jest nie tak, gdy nasze materiały nie są spójne.
Drugi powód do usprawnienie pracy firmy. Mając księgę identyfikacji wizualnej może ona zlecić przygotowanie materiałów promocyjnych trzem agencjom i dwóm freelancerom, a mimo to będzie mieć pewność, że otrzymane materiały będą ze sobą spójne. To też usprawnienie Twojej pracy. Przygotowując grafiki do social media, możesz wypracować pewne szablony (np. w Photoshopie), które bardzo usprawnią Twoją pracę. Nie będziesz musiał za każdym razem rozpoczynać od zera pracy nad pojedynczą grafiką.
Poniżej fragmenty galerii zdjęć takich profili jak: Oreo, Semahead, Media Markt Polska, Pepsi, TAURON Polska Energia i Żubr.
Przyjrzyj się im dokładnie.
Gołym okiem widzisz, że grafiki u góry coś, mniej albo bardziej, ale łączy.
A teraz spójrz niżej, na fragmenty galerii: Uniwersytetu Jagiellońskiego, Kasy Stefczyka, Agito.pl, Onet Wiadomości, Forbes i NEO24.PL:
Grafiki publikowane na tych profilach łączy chaos i przypadkowość. Widząc jedną z tych grafik, nawet miłośnik danej marki nie jest w stanie od razu instynktownie jej zidentyfikować. Osoby tworzące grafiki na te profile nie trzymają się żadnych zasad. Ty możesz inaczej, lepiej!
Poniżej znajdziesz zbiór siedmiu zasad, których przestrzeganie pomoże Ci zachować spójność wizualną prowadzonego przez Ciebie profilu.
Nie musisz trzymać się wszystkich. Wystarczy, że zaczniesz realizować 3-4 z nich, a już grafiki na Twoim profilu zacznie coś łączyć.
I to co do piksela w tym samym miejscu! Dzięki temu ktoś, przeglądając Twoją galerię, nie odniesie nieprzyjemnego wrażenia, że logo „skacze”.
Logo Pepsi na zdecydowanej większości grafik jest umieszczane zawsze w lewym górnym rogu.
Logo Tauronu – w prawym górnym.
Może to być stały motyw w tle albo jakiś charakterystyczny element.
Przykłady:
Wszystkie grafiki na profilu Media Markt Polska łączy charakterystyczne czerwone tło.
My, na naszych grafikach, wykorzystujemy pomarańczowo-szarą siatkę, złożoną z cienkich linii i okręgów.
I to nie podobnych „na oko”, tylko dokładnie tych samych w RGB. Kolory najlepiej pobrać z logo klienta lub z jego strony. Czerwień w tle grafik Media Markt, zapisana w kodzie RGB, wygląda tak: 228-6-19. Kolor logo Media Markt to 228-6-19. Przypadek? Nie sądzę.
Wybierz font, a następnie określ jakiej wielkości chcesz tworzyć napisy, np. rozmiar 40 – nagłówki i hasła, rozmiar 20 – pozostały tekst. Warto też ustalić stały sposób wyróżniana poszczególnych słów w tekście – albo poprzez ich pogrubienie, albo poprzez ich podkreślenie, albo poprzez kapitaliki, albo poprzez zmianę koloru. Nie łącz wszystkich wariantów wyróżniania. Zdecyduj się na jeden i stosuj go konsekwentnie.
Napisy na grafikach Żubra są zawsze tworzone tym samym fontem, w białym kolorze i w formie kapitalików. Do wyróżnienia używany jest kolor żółty.
Nie wszystkie ikonki i belki wyglądają tak samo. Nie chodzi tu tylko o kolor. Ikonki mogą być wpisane w okrąg, rysowane cienką linią, wypełnione itd. Przypadkowo zebrane ikony rzadko kiedy pasują do siebie. To samo z belkami. Belki mogą mieć obramowanie, mogą mieć cień, mogą być półprzeźroczyste. Gdy już zdecydujesz się na jedną wersję, trzymaj się jej chociaż przez jakiś czas. Potem możesz ulepszać i kombinować.
Tekst na grafikach Tauronu jest zamieszczony na różowych lub zielonych polach. Zwróć uwagę, że są one delikatnie przezroczyste, nie są to zawsze prostokąty i nigdy nie dochodzą do żadnej krawędzi grafiki. Diabeł tkwi w szczegółach. Takie charakterystyczne szczegóły sprawiają, że mimo różnych zdjęć w tle, grafiki są ze sobą spójne.
Wybierz jeden rozmiar grafik do postów i stosuj go konsekwentnie. Jeśli ktoś przegląda zdjęcia w Twojej galerii, nie powinny być raz poziome, raz pionowe, a raz kwadratowe. Zdjęcia dodane w ramach jednego albumu wykadruj do tego samego rozmiaru. Dzięki temu przeglądający go, unikną wrażenia „skaczącego” rozmiaru.
Jeśli publikujesz dużo zdjęć, zastanów się, w jaki sposób mógłbyś je do siebie upodobnić. Możesz to zrobić np. poprzez ramkę albo belkę z logo klienta na zdjęciu, ale możesz też stosować podobne filtry. Ta opcja sprawdza się szczególnie w przypadku publikowania zdjęć w formie albumu.
Przykład:
Zdjęcia publikowane na profilu Tymbarku mają zazwyczaj cieplejsze kolory.
Szablony grafik powinny być zmieniane, ale nie powinny być zmieniane zbyt często. Wszystkie zmiany można zawsze podzielić na rewolucję i ewolucję.
Z rewolucją mamy najczęściej do czynienia przy rebrandingu, któremu towarzyszy np. uruchomienie nowej strony internetowej. Z ewolucją powinieneś mieć do czynienia praktycznie cały czas.
Raz wypracowane zasady powinieneś dopasowywać do zmieniającego się świata – Twoich klientów, serwisów społecznościowych i trendów w projektowaniu. Dlatego co 2-3 miesiące warto przejrzeć wszystkie grafiki na profilu i zastanowić się, co mógłbyś w nich poprawić. W przypadku takich kosmetycznych zmian, przecięty fan Twojego profilu nie dostrzeże żadnej różnicy. Dopiero gdy po paru miesiącach porówna Twoje stare i aktualne grafiki, dostrzeże całą masę zmian, z których wcześniej nie zdawał sobie sprawy.
Porównanie do garderoby w pierwszym zdaniu tego tekstu nie było przypadkowe. Jeśli chodzi o spójność materiałów graficznych na Facebooku, najlepiej radzi sobie branża fashion. Sprawdź to i odwiedź profile swoich ulubionych sklepów odzieżowych.
Chcesz zacząć współpracę z nami? Wypełnij formularz!
Wypełnienie zajmie Ci kilka chwil a nam pozwoli
lepiej przygotować się do rozmowy z Tobą.