Zajrzyj na swoją pocztę, aby poznać szczegóły oferty ;)
Tymczasem, sprawdź nowości na naszym blogu semahead.agency/blog/
Zespół Semahead
Początek roku przyniósł jak zawsze kilka zmian w dziedzinie analityki internetowej. Chcecie wiedzieć, co ciekawego czeka nas w najbliższym czasie? Dowiecie się tego z artykułu poniżej.
Google już od pewnego czasu zapowiadało zwiększenie prywatności użytkowników w przeglądarce Chrome. W najnowszym poście na blogu Chromium pojawiła się informacja, że w ciągu 2 lat obsługa ciasteczek firm trzecich (third-party cookies) zostanie w Chromie wycofana.
Co to oznacza dla branży reklamowej? Uniemożliwienie śledzenia użytkowników za pomocą plików cookies na zewnętrznych stronach, a co za tym idzie – ogromne problemy dla firm bazujących na takim modelu działalności. Pierwsze zmiany i zaostrzenie wymogów korzystania z ciasteczek planowane są już w lutym. Naturalnie Google twierdzi, że wszystko to w trosce o użytkownika, jednak eksperci z branży mają wątpliwości.
Więcej na blogu Chromium: https://blog.chromium.org/2020/01/building-more-private-web-path-towards.html
oraz w artykule Wirtualne Media: https://www.wirtualnemedia.pl/artykul/brak-sledzenia-uzytkownikow-w-chrome-mocno-uderzy-w-segment-reklamy-google-stanie-sie-monopolista-ochrona-prywatnosci-w-chrome-usuwanie-plikow-cookies
Jeśli już przy ciasteczkach jesteśmy, na stronie Bounteous (dawnie LunaMetrics) ukazał się ciekawy artykuł o tym, w jaki sposób Google Analytics wykorzystuje cookiesy do zliczania użytkowników. Dobra wiadomość w kontekście poprzedniego newsa: GA korzysta z własnych ciasteczek witryny (first-party cookies), a zatem opisane wyżej zmiany w Chromie nie powinny go dotyczyć.
http://bounteous.com/insights/2019/12/23/how-google-analytics-uses-cookies-identify-users/
Niedawno na LinkedIn pojawił się post twórcy Da Vinci Tools, który napełnił smutkiem użytkowników Google Marketing Platform. Stephane Hamel ogłosił, że zawiesza prace nad tym popularnym narzędziem. Wtyczka zwiększała możliwości narzędzi Google, jednak chyba najwięcej przydatnych funkcji posiadała dla użytkowników Google Analytics (umożliwiała chociażby tworzenie map cieplnych w oparciu o dane w tabelach). Na otarcie łez mamy stwierdzenie Hamela, że być może udostępni kod niektórych elementów wtyczki, który mógłby być wtedy rozwijany dalej przez innych programistów. Trzymam kciuki!
Wypełnienie briefu zajmie Ci kilka chwil a nam pozwoli
lepiej przygotować się do rozmowy z Tobą.
Komentarze